Data: 10.07.2015
Dzień pierwszy czerwca w stadninie koni Arabka w całości przeznaczony był dla naszych najmłodszych adeptów jeździectwa.
Główną atrakcją w tym dniu był wyjątkowy pokaz końskiej mody zaprezentowany przez najmłodszych jeźdźców SK Arabka. Imprezę przygotowali nasi instruktorzy Klaudyna Prochowska i Ewa Sobańska z sympatii do swoich podopiecznych.
Wszystkie dzieci miały za zadanie zaprojektować dla siebie i swojego rumaka najbardziej oryginalną kreację. W wyniku czego pięcioletni Dawid Dudek w tym dniu stał się królem, który dostojnie zaprezentował się na Wrotyczu, a u jego boku dzielnie towarzyszyła księżniczka Anastazja Kuśmierz i wróżka Maja Skrzpek na Kaprysie. Duży aplauz ze strony zebranej publiczności otrzymała Magda Mokry i Wrotycz jako para małżeńska, Dominik Samiec i Hans jako Zorro i Julia Liszka jako Miki Mouse. Do najbardziej oryginalnych kreacji zaliczyć można było Marysie Garus w zaskakującym letnim wydaniu świętego mikołaja, Asię Merker jako Harcerki i, Marty Marcińskiej w przebraniu pani Mszki Miki oraz Mariam Pervez w kreacji ukwieconej wiosny. Na wybiegu dało się wyczuć sporą sympatię dla Walta Disneya ze strony Paulina Filus i Amelki Podgórskiej, które na ten dzień przeistoczyły się wraz z naszym rozbrykanym Maciusiem w postaci z bajki „Kraina Lodu”. Maciuś jednak niedługo pozostał w swoim przebraniu bałwanka Olafa ponieważ sprytnie tarzając się na oczach publiczności pozbył się śnieżnych kul ze swojego grzbietu stając się w ten sposób gwiazdą całego pokazu.
Cała impreza miała charakter bardzo rodzinny, co jeszcze bardziej zbliżyło do siebie sympatyków ARABKI.
Nasza Pani trener Agnieszka Helbik Kuśmierz dała pokaz ujeżdżenia na koniu Medal, a dzięki relacji ze strony właścicielki stadniny Pani Celiny Nierodkiewicz publiczność dowiedziała się czym charakteryzuje się ta właśnie dziedzina sportu jeździeckiego, w której to specjalizuje się nasza stadnina.
Kolejną atrakcją był pokaz jazdy w damskim siodle w wykonaniu Moniki Nowak na Wrotyczu i Elizy Mardyło na naszej pięknej El- Zahrze.
Dodatkowym wypełnieniem tego wyjątkowego dnia był konkurs rysunkowy i sztafeta, która to okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzieci rywalizowały ze sobą zamiast koni w skokach przez przeszkody. Kto by pomyślał, że skoki bez ich ukochanych wierzchowców będą niosły ze sobą tyle śmiechu i radości.
Reaktywowany w tym dniu bar „Spichlerz” przeżywał oblężenie. Nasza kelnerka Karolinka serwowała z za niego pyszne grillowane kiełbaski, których aromat unosił się dookoła.
Wszystkie dzieci w tym dniu w prezencie od SK Arabka miały do dyspozycji słodkie i słone przekąski, a na zakończenie imprezy dostawały bajkowe kotyliony, własnoręcznie wykonane przez Magdę mokry wraz z pomocą naszych instruktorek.
Wszystko co dobre jednak szybko się kończy dla tego z niecierpliwością czekamy do kolejnego dnia dziecka już za rok.
Klaudyna Prochowska